Hmmm... Nasze wrażenia... Oczywiście same pozytywy! Największe wrażenie zrobiły na nas przemowy byłych i obecnego dyrektora. Historia szkoły, jaką usłyszałyśmy była naprawdę interesująca.
Poza tym bardzo podobało nam się przedstawienie, które dla nas i innych gości przygotowali uczniowie szkoły. Niezwykłe były również zajęcia "Odyseja Umysłu". Pozwoliły one nam lepiej się poznać, były tez ciekawym doświadczeniem w kontaktach z ludźmi.
Wizyta w Winnej Górze pozostawiła wiele wspomnień. Siedziba Jana Henryka Dąbrowskiego wyglądała naprawdę wspaniale. Biały pałacyk położony w wielkim parku sprawiał wrażenie miejsca z długą historią. Dowiedziałyśmy się wielu ciekawych rzeczy, którymi na pewno uda nam się podbić serca pani od historii :) Zdjęcia spod pomnika gen. Dąbrowskiego w Środzie Wlkp. są w naszej szkole najbardziej interesującym elementem gazetki.
Bardzo podobała nam się również szkoła w Słupi: wszyscy przyjęli nas bardzo ciepło i czułyśmy się zupełnie jak u siebie. Pracownicy szkoły starali się jak mogli, żeby uprzyjemnić nasz pobyt. Ogólny podziw wzbudziły talenty Pana Woźnego - wykonane przez niego szafy i szafki wyglądały zupełnie jak z Ikei.
Dziękujemy wszystkim, którzy starali się nasz pobyt w Słupi jak najbardziej uatrakcyjnić. Dziękujemy też naszej wspaniałej Magdzie za to, że zgodziła się przechować nasze skromne osoby.